Już w latach 20. XIX wieku Kalide zyskał sławę plastyka postaci zwierzęcych, szczególnie dzięki umiejętności tworzenia naturalnie ukształtowanych modeli śpiących i czuwających lwów.

Królewska Odlewnia Żeliwa w Gliwicach, jako fundator stypendium, zawarła w 1824 roku z Kalide nowy kontrakt, w którym zobowiązał się on do wykonywania i posyłania z Berlina do odlewni w Gliwicach modeli swoich prac, według których można było wykonywać formy odlewnicze. W ten sposób odlewnia poszerzyła swój asortyment, a modele zamieszczone zostały w katalogu wyrobów.

 

 

W 1824 roku w Berlinie odbyła się wystawa gipsowych modeli dwóch lwów (śpiącego i czuwającego) autorstwa Kalide. Wykonał również rzeźbę Chłopca z łabędziem. Była ona w katalogu gliwickiej odlewni. Jeden z egzemplarzy do roku 1912 był umieszczony na rynku w Królewskiej Hucie, obok miejskiej fontanny, a obecnie ustawiona na jest na chorzowskim Placu Matejki, a jej replika do momentu zdewastowania w 2010 roku ustawiona była w Gliwicach.

Chłopiec z łabędziem

 

Kalide zakończył studia w 1831 roku uzyskując tytuł akademickiego artysty rzeźbiarza. Związał się jako projektant z odlewniami w Berlinie i Gliwicach. Nie był to przypadek, gdyż dla Kalidego właśnie żelazo i brąz stanowiły ulubiony materiał artystyczny. Było to zresztą zjawisko charakterystyczne dla tej epoki. Gwałtowny rozwój nowoczesnego hutnictwa, ekspansja żelaza i stali w budownictwie, pierwsze żelazne mosty, żelazna kolej – wszystko to inspirowało artystów.

Jego pracownia znajdowała się w Berlinie, w pobliżu Bramy Brandenburskiej, na rogu Unter den Linden oraz Pariser Platz. Niestety, Kalide mimo, iż w kręgu znawców uchodził za wielce utalentowanego artystę, nie zyskiwał zbyt wielu zleceń. W Berlinie wiódł żywot nader skromny. Wielokroć musiał szukać wsparcia finansowego u swego rodzeństwa, brata Wilhelma i siostry Alwiny Winckler. Szczególnie istotna była pomoc siostry i jej męża Franciszka Wincklera.